Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Planowali "masowe morderstwa"

Domniemani zamachowcy mieli porwać od 6 do 9 samolotów i rozbić je m.in. nad Nowym Jorkiem, Waszyngtonem i Los Angeles.

/AFP

Takie informacje podały amerykańskie media, dodając do listy miast, które miały ucierpieć w wyniku zamachów także Boston i Chicago. Nadal nie jest jasne, jak zamachy miały zostać przeprowadzone - czy tak jak przed prawie 5 laty, gdy samoloty stały się latającymi pociskami i uderzyć w budynki, czy też terroryści chcieli wysadzić maszyny nad miastami. Według brytyjskiej policji, terroryści zamierzali posłużyć się urządzeniem zawierającym "chemikalia w stanie ciekłym". Użyta przez nich bomba miała być przemycona na pokład samolotu w bagażu podręcznym.

Brytyjska policja poinformowała, że zapobiegła spiskowi, który zmierzał do "masowego morderstwa na niewyobrażalną skalę". Minister spraw wewnętrznych John Reid powiedział na konferencji prasowej w Londynie, że potencjalne straty w ludziach mogły być na "bezprecedensową skalę".

- Udaremniony spisek terrorystyczny w Wielkiej Brytanii miał "światowy wymiar" i angażował "dużą liczbę ludzi", zarówno na Wyspach, jak i w skali międzynarodowej - oświadczył szef brytyjskiej jednostki antyterrorystycznej Peter Clarke. W śledztwo zaangażowana była amerykańska CIA (Centralna Agencja Wywiadowcza).

W Londynie i przedmieściach, a także w Birmingham zatrzymano w związku z tą sprawą 24 osoby, określane jako "Azjaci" (prawdopodobnie muzułmanie pochodzenia pakistańskiego - red.). Rzeczniczka pakistańskiego MSZ Tasnim Aslam powiedziała, że także w Pakistanie zatrzymano kilku podejrzanych.

Brytyjska policja i rząd są przekonani, że aresztowano wszystkich głównych podejrzanych. Według źródeł BBC, "główne postacie" zaangażowane w spisek, to osoby, które urodziły się w Wielkiej Brytanii.

Według wysokiego rangą przedstawiciela władz pakistańskich, w udaremnieniu ataku Brytyjczykom pomógł wywiad pakistański. - Wywiad pakistański dostarczył kluczowe informacje, które doprowadziły do podjęcia tych środków - oświadczył urzędnik, zastrzegając sobie anonimowość.

Alarm w Europie i USA

Władze na wszystkich brytyjskich lotniskach ogłosiły najwyższy poziom pogotowia antyterrorystycznego. Alert obowiązuje także w portach i na kolei.

/AFP

Premier Tony Blair już w nocy poinformował prezydenta USA George'a Busha o wykryciu spisku, mającego na celu serię ataków terrorystycznych w samolotach.

Dlatego też Stany Zjednoczone podwyższyły poziom zagrożenia terrorystycznego i zakazały wnoszenia na pokład maszyn jakichkolwiek cieczy, w tym napojów, żelu do włosów i odżywek.

Dwóch amerykańskich przedstawicieli służb antyterrorystycznych poinformowało, że celem terrorystów planujących zamachy na samoloty lecące z Wielkiej Brytanii do USA były amerykańskie linie lotnicze United, American i Continental.

Utrudnienia na lotniskach

USA będą wysyłały w samolotach do Wielkiej Brytanii agentów w cywilu, by zapewniali pasażerom większe bezpieczeństwo podczas lotu - oświadczył amerykański minister bezpieczeństwa krajowego, Michael Chertoff. Dodał, że udaremniony w Wielkiej Brytanii spisek był w końcowym stadium zaawansowania i wskazuje na "ślad Al-Kaidy". Podczas konferencji prasowej w Waszyngtonie zapewnił, że w Stanach Zjednoczonych nic nie zagraża transportowi lotniczemu. Powiedział jednak, że wprowadza się zakaz wnoszenia w bagażu podręcznym jakichkolwiek płynów na pokład samolotów.

Także brytyjskie linie lotnicze British Airways wprowadziły zakaz wnoszenia bagażu podręcznego na pokład samolotów opuszczających brytyjskie porty lotnicze. Na pokład nie mogą być też wnoszone żadne urządzenia elektroniczne - w tym laptopy czy telefony komórkowe.

/AFP

- Wszystkie porty lotnicze w Wielkiej Brytanii oraz wszystkie linie operujące z i do Wielkiej Brytanii są proszone o zastosowanie się do wymogów najwyższego stopnia alarmu bezpieczeństwa - poinformował sekretarz stanu w brytyjskim ministerstwie transportu Douglas Alexander.

Ograniczenia nie obowiązują już na lotach średniego dystansu z i na londyńskie lotnisko Heathrow. Nie ma też żadnych ograniczeń na lotach długiego dystansu, choć pasażerowie muszą się liczyć z dużymi opóźnieniami.

- Zaostrzone środki bezpieczeństwa oznaczają poważne utrudnienia i opóźnienia - przyznał Alexander. Ale ta decyzja ma zapewnić bezpieczeństwo, dzięki któremu pasażerowie nadal będą mogli podróżować - zaznaczył.

W związku z udaremnieniem spisku mającego na celu wysadzenie samolotów lecących z Wielkiej Brytanii do USA brytyjskie linie lotnicze British Airways odwołały do późnego popołudnia wszystkie loty krajowe i kontynentalne na i z Heathrow.

Loty na Heathrow zawiesili także europejscy przewoźnicy, m.in. Lufthansa, Iberia, Olympic, KLM i Air France i LOT.

INTERIA.PL/RMF/PAP

Zobacz także