Choć papież nie użył słowa "piromani" z kontekstu jego wypowiedzi jasno wynika, że to pod ich adresem skierował swe ostre słowa. Benedykt XVI powiedział, że poprzez swe "nieodpowiedzialne postępowanie" ludzie ci "wystawiają na szwank nietykalność ludzi i niszczą dziedzictwo naturalne, cenne dobro całej ludzkości". W audiencji na Placu świętego Piotra uczestniczyło 12 tysięcy osób.