Po miesiącach bacznej uwagi, z jaką włoscy dziennikarze przyglądali się wydarzeniom politycznym w Polsce, a także po serii na ogół bardzo krytycznych artykułów na temat rządzącej koalicji, do Warszawy jadą dziennikarze "Corriere della Sera", "La Repubblica", prestiżowego ekonomicznego "Il Sole-24 Ore", katolickiego "Avvenire" oraz wysłannicy radia i telewizji. W czwartek "La Repubblica" zamieściła, bez żadnego komentarza, obszerne fragmenty książki Lecha Wałęsy pod tytułem "Moja III RP. Straciłem cierpliwość!". O przebiegu głosowania informować będzie także sztab wysłanników Ansy. Już teraz włoska agencja prasowa w obszernych analizach przedstawia sytuację polityczną Polski. Nie brakuje w nich krytycznego spojrzenia. W jednej z analiz włoska agencja prasowa napisała, że "slogan IV RP", którym posługują się obecne władze, można porównać do idei "Eldorado, wolnego od pozostałości komunizmu po demokratycznym przełomie roku 89". Agencja podkreśliła również, że "europeizm nigdy nie był sztandarem" braci Kaczyńskich.