Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Obrona kontrowersyjnej decyzji papieża

"L'Osservatore Romano" w najnowszym numerze odpiera zarzuty postawione Benedyktowi XVI, który zniósł ekskomunikę wobec czterech biskupów lefebrystów, a wśród nich negacjonisty Richarda Williamsona.

/AFP

Według watykańskiego dziennika decyzja papieża o zdjęciu ekskomuniki nie oznacza zmiany stanowiska w stanowczym potępieniu antysemityzmu ani też nie jest "kapitulacją" wobec lefebrystów.

To drugie sformułowanie to bezpośrednia odpowiedź watykaniście dziennika "La Repubblica" Marco Politiemu, który napisał, że krok Watykanu to "bardziej kapitulacja niż łaska".

"Na scenie pojawił się błędny scenariusz i w ten sposób zdjęcie ekskomuniki z biskupów wyświęconych w 1988 roku stało się nowym przypadkiem medialnym, pełnym uczuciowych tonów. W pośpiesznym działaniu przypisano Benedyktowi XVI winę nie tylko kapitulacji wobec pozycji antysoborowych, a nawet - jeśli nie wspólnictwa - to co najmniej nieostrożności w popieraniu stanowisk negujących Shoah" - stwierdziła watykańska gazeta.

Autor publikacji na jej łamach wyraził przekonanie, że hipotezy te zdementował w niedzielę sam papież w swej homilii w czasie nieszporów na temat przełomowego znaczenia Soboru Watykańskiego II, ale także czyni to całym swym nauczaniem.

"Zatem retorycznym, jeśli nie wręcz obraźliwym zabiegiem wydaje się myślenie, że Benedykt XVI mógłby choć w części wyrzec się Soboru dla kogokolwiek. Tak, jak retoryczne jest powtarzające się zastanawianie się niektórych nad tym, czy papież naprawdę jest przekonany o potrzebie drogi ekumenicznej i dialogu z Żydami" - ocenia "L'Osservatore Romano".

Ponadto stwierdza: "Strategiczne zadania jego pontyfikatu są na oczach wszystkich, a poszczególne czyny pasterskie i związane z nauczaniem postępują w sposób jasny wraz z wprowadzaniem w życie programu ogłoszonego w momencie wyboru".

Jednocześnie watykański dziennik pisze, że "ostatnie negacjonistyczne wypowiedzi" są sprzeczne z nauczaniem Benedykta XVI i jego poprzedników; są też - podkreśla - "ciężkie i niemiłe" oraz "niedopuszczalne".

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także