Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Nowy Jork: Zawalił się dźwig, są ofiary

Co najmniej jedna osoba zginęła i jedna została ciężko ranna, gdy kilkudziesięciometrowy dźwig zawalił się rano na budowie wysokościowca mieszkalnego na Manhattanie.

/INTERIA.PL

Śmierć poniósł operator dźwigu i jeden robotnik budowlany. Inny robotnik i przechodzień są ranni.

Informacje te przekazał burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg.

Według burmistrza złamało się ramię dźwigu i roztrzaskało się, spadając na 32-piętrowy budynek i częściowo go uszkadzając. W nagraniu wideo widać zniszczone balkony i ciągnącą się przez kilka pięter ogromną dziurę w murze.

- Odgłos był taki, jakby uderzył piorun, a potem jakby nastąpiło trzęsienie ziemi - powiedział mieszkający w pobliżu budowli Peter Barba.

Bloomberg poinformował też, że z siedmiu sąsiednich budynków ewakuowano ludzi. Badana jest też stabilność stojącej na ziemi części dźwigu.

Pracownicy miejskiego wydziału budowlanego byli w czwartek na miejscu budowy wieżowca "The Electra" po otrzymaniu skargi, że dźwig transportuje elementy budowlane nad ulicą, co stanowi pogwałcenie przepisów - powiedział główny inspektor budowlany LiMandri.

Bloomberg powiedział w miejscowym radiu, że bezpieczeństwo publiczne jest priorytetem i władze miasta "nie będą tolerować takich wypadków".

- To jest nie do zaakceptowania. Ludzie przechodzący obok budowy nie mogą być narażeni na ryzyko - dodał.

Do podobnej katastrofy doszło w połowie marca również na Manhattanie; zginęło wtedy siedem osób. Dźwig przytwierdzony był do ściany budowanego wysokościowca, który miał ukończonych 19 z docelowych 44 kondygnacji. Do wypadku doszło podczas wydłużania żurawia w związku z budową kolejnego piętra.

INTERIA.PL

Zobacz także