- Lewica Razem oraz Biedroń, chociaż mogli się porozumieć, w sumie zrobili smutny wynik. Zrobili wyniki poniżej oczekiwań przy sporych nakładach. Popełnili błąd, że poszli sami. Popełnili błąd, że nie poszli z nami - mówiła Interii na wieczorze wyborczym Koalicji Europejskiej. Liderka Inicjatywy Polskiej wskazała też na kluczowe momenty tej kampanii: - Było ich kilka. Powstanie Koalicji Europejskiej było wielką zmianą. Ważnym momentem był też moment z piątką Kaczyńskiego, a także moment kiedy PiS podjął się obrony Kościoła, a po filmie Sekielskiego uderzyło to w ich uczciwość - dodała. Po takim wyniku Koalicji Europejskiej powstaje pytanie, co dalej z jej przyszłością. Z jednej strony wynik 39 proc. (według sondażowych danych o godz. 21.00 w niedzielę - przyp.) jest imponujący, z drugiej wynik PiS wciąż jest wyższy. A tylko zwycięstwo w tych wyborach miało być gwarantem kontynuacji tego projektu. - Pracować, pracować, pracować. Potrzebny jest mocny program z realnymi problemami, które będą dotykać ludzi. Przed tymi wyborami więcej mówiliśmy o wartościach, które są ważne, ale mniej chwytliwe. Teraz dojdziemy do konkretów - zapowiedziała Barbara Nowacka. Łukasz Szpyrka