(PP), prywatna spółka z siedzibą w Duesseldorfie, domagająca się dla przesiedlonych Niemców odszkodowań bądź zwrotu majątków, 20 listopada skierowało do Trybunału w 22 pozwy przeciwko Polsce. - Moje stanowisko jest tutaj jednoznaczne. Tak jak każdy rozsądny i ważniejszy polityk w Niemczech, odrzucam te pozwy. Żaden poważny polityk nie może tego wspierać i nie wspiera. Jednocześnie nie możemy uniemożliwić tym ludziom złożenia tych pozwów - powiedział Ringstroff, który przebywa w Polsce z roboczą wizytą. Zapewnił, że jako człowiek z Niemiec wschodnich rozumie obawy jakie budzą te pozwy w Polsce. - Trzeba się przeciwstawić próbom odwracania historii. Niemcy rozpętały II wojnę światową, a nie Polska - podkreślił Ringstroff. Szef Bundesratu wyraził też nadzieję, że pozwy nie będą w ogóle przyjęte przez Trybunał. Jak przyznał Borusewicz, kwestie pozwów PP zdominowały wtorkowe rozmowy z niemieckim politykiem. - Powinniśmy zdać sobie sprawę, że jest to niewielka grupa i że władze niemieckie jednoznacznie oceniły, iż nie ma żadnych podstaw do występowania z jakimikolwiek roszczeniami w stosunku do Polski - podkreślił Borusewicz. Ringstroff dodał, że wraz z Borusewiczem podkreślili dobry fundament stosunków polsko-niemieckich, jakim jest współpraca parlamentarna. - Obaj z marszałkiem Borusewiczem wysoko oceniliśmy tę współpracę. Pozew 22 osób nie może rzucić cień na to co już osiągnęliśmy, jeżeli chodzi o współpracę między naszymi krajami - ocenił. Niemiecki polityk spotkał się też z marszałkiem Sejmu . Po spotkaniu powiedział dziennikarzom, że nie widzi potrzeby zmiany traktatu polsko-niemieckiego z 1991 roku by ten ostatecznie uregulował kwestie roszczeń obywateli Niemiec. - Ja nie mogę przemawiać w imieniu rządu, ale uważam, że pozwy osób prywatnych nie uzasadniają nowych rokowań - ocenił. Jak relacjonował Ringstroff, rozmowy z marszałkiem Jurkiem, dotyczyły współpracy między parlamentami a także o przyszłości Unii Europejskiej i procesie integracji oraz o rozpoczynającym się 1 stycznia 2007 roku przewodnictwie pracom dwudziestki piątki przez Niemcy. Szef Bundesratu spotka jeszcze we wtorek z przedstawicielami senackiej Komisji Spraw Zagranicznych oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej.