Niezwykłe odkrycie archeologów. Ekshumowali go po 3000 latach

Oprac.: Aleksandra Kozyra

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
633
Udostępnij

Japońsko-peruwiański zespół archeologów dokonał niezwykłego odkrycia we wsi Pacopampa w północnym Peru. Podczas wykopalisk natrafili na nienaruszony grób sprzed 3000 lat. Znalezione w środku szczątki mężczyzny badacze ochrzcili mianem "Kapłana Pacopamby". Uwagę archeologów zwróciła specyficzna pozycja, w której ułożony został nieboszczyk.

Japońsko-peruwiański zespół archeologów odkrył grobowiec sprzed 3000 lat. W środku pochowano "Kapłana Pacopampy"
Japońsko-peruwiański zespół archeologów odkrył grobowiec sprzed 3000 lat. W środku pochowano "Kapłana Pacopampy"Peruvian Ministry of Culture/AFPAFP

Ministerstwo Kultury Peru poinformowało w sobotę o ważnym odkryciu archeologów pracujących na terenie wykopalisk we wsi Pacopampa, zlokalizowanej w północnej części kraju. Tamtejsze wykopaliska to wspólne przedsięwzięcie archeologów z Narodowego Muzeum Etnologicznego w Japonii i Peruwiańskiego Uniwersytetu Narodowego San Marcos.

Peru. Odkopali grób sprzed 3000 lat

Archeolodzy prowadzą badania na tym obszarze już od 2005 roku. Teraz natrafili na nienaruszony grobowiec sprzed 3000 lat. Pochowany w nim mężczyzna należał prawdopodobnie do ówczesnych elit i został nazwany przez archeologów "Kapłanem Pacopampy". 

Żeby dotrzeć do szczątków nieboszczyka japońscy i peruwiańscy badacze musieli przedrzeć się przez sześć warstw popiołu zmieszanego z ziemią. Analiza materiału skalnego, pod którymi odkryto grób, potwierdza, że mógł zostać pochowany około 1200 roku p.n.e.

W grobowcu znaleziono przedmioty ofiarne oraz dwie pieczęcie. W cytowanym przez media oświadczeniu peruwiańskiego ministerstwa podano, że pieczęcie świadczą o zastosowaniu obrzędu rytualnego malowania ciała zmarłego. Takie praktyki zarezerwowane były dla ważnych członków społeczności.

Peru a "Kapłan z Pacopampy". Archeolodzy mówią o nietypowej pozycji

Przewodzący pracom wykopaliskowym Yuji Seki w rozmowie z agencją Reutera określił grobowiec jako "bardzo osobliwy". Według relacji archeologa grób miał prawie dwa metry średnicy i jeden metr głębokości. Uwagę badaczy zwróciła także nietypowa pozycja pochowanego w nim mężczyzny - nieboszczyk leżał twarzą zwróconą w dół, jedna część ciała miała być "rozciągnięta", a stopy skrzyżowane. 

- Odkrycie jest niezwykle ważne, ponieważ jest on jednym z pierwszych kapłanów, którzy zaczęli kontrolować świątynie w północnych Andach - powiedział Japończyk w rozmowie z AFP.  Archeolog stwierdził również, że pochowany w grobowcu mężczyzna był prawdopodobnie liderem tamtejszej społeczności. 

Według doniesień Seki wśród znalezionych w grobie przedmiotów było tupu - chodzi o dużą kościaną szpilkę używaną przez andyjskich Indian do spinania razem płaszczy oraz ponczo. Co ciekawe, tupu było wykorzystywane raczej przez kobiety, nie mężczyzn.

Stanowisko archeologiczne Pacopampa, położone jest na wysokości 2500 m n.p.m. i obejmuje dziewięć monumentalnych budynków ceremonialnych, zbudowanych z rzeźbionego i polerowanego kamienia. Powstały w okresie od 700 do 600 lat p.n.e.

Wcześniej na tym terenie archeolodzy znaleźli też inne grobowce. W 2009 ekshumowano "Panią Pacopampy", a w 2015 roku "Kapłanów Wężowego Jaguara z Pacopampy".   jednak według szacunków naukowców młodsze od nowoodkrytego grobowca o około pięć stuleci. Starszy może być jedynie grób z "Kapłanem Plutona" zlokalizowany na tym obszarze w 2022 roku.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Kierwiński w "Graffiti" o incydentach kolejowych: Chcemy się dowiedzieć kto za tym stoi
      Kierwiński w "Graffiti" o incydentach kolejowych: Chcemy się dowiedzieć kto za tym stoiPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na