"Dzisiejsze głosowanie w Sejmie w sprawie ustawy medialnej wymierzonej w Grupę TVN wywiera dalszą presję na i tak już nękany problemami sektor medialny w Polsce. Gdy ustawa stanie się prawem, Komisja nie zawaha się podjąć działań w przypadku (jej) niezgodności z prawem UE. Oczekujemy, że wszystkie państwa członkowskie będą szanować, chronić i promować wolność i pluralizm mediów" - przekazała Jourova na Twitterze. "Pluralizm mediów i różnorodność opinii są tym, co silne demokracje chętnie przyjmują, a nie zwalczają. Ta nowa ustawa wysyła kolejny negatywny sygnał dotyczący poszanowania praworządności i wartości demokratycznych. Dlatego potrzebujemy ustawy #MediaFreedomAct (o wolności mediów - red.), aby podtrzymać wolność i pluralizm mediów w całej UE" - dodała. Ustawa medialna w Sejmie. Co się stało? W piątek Sejm opowiedział się przeciwko uchwale Senatu, który we wrześniu odrzucił nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, mającą na celu uszczelnienie i uściślenie obowiązujących od 2004 r. przepisów, które mówią o tym, że właścicielem telewizji czy radia działających na podstawie polskich koncesji mogą być podmioty z udziałem zagranicznym, pozaeuropejskim nieprzekraczającym 49 proc. Tak skonstruowane przepisy uniemożliwiają amerykańskiemu koncernowi Discovery posiadanie większości udziałów w Grupie TVN. Wcześniej w piątek uchwałą Senatu dość niespodziewanie - przy sprzeciwie opozycji - zajęła się sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu. Teraz ustawa trafi do prezydenta Andrzeja Dudy.