O wyjątkowym w skali świata projekcie poinformowała południowokoreańska Agencja Zamówień Zbrojeniowych (DAPA). Jak przekazano w oficjalnym komunikacie, system broni laserowej zainstalowany zostanie w regionach przygranicznych z Koreą Północną. Za realizację odpowiadać będzie południowokoreańskie wojsko wspólnie z firmą Hanwha Aerospace. "Nasz kraj staje się pierwszym na świecie, który rozmieszcza broń laserową. Możliwości naszego wojska w zakresie reagowania na prowokacje Korei Północnej za pomocą dronów zostaną jeszcze bardziej wzmocnione" - wskazano. Jak twierdzą eksperci DAPA, system obrony ma wiele zalet. Jedną z podstawowych jest cena. Pojedynczy strzał kosztuje w przybliżeniu około 1,45 dolara, czyli zdecydowanie mniej niż w przypadku standardowych systemów obrony przeciwlotniczej. Dodatkowo broń uchodzi za niemal niewidoczną dla przeciwnika i wyjątkowo cichą w swojej pracy. Napięcie na granicy Korei. Południe zwalcza balony z Północy Realizacja programu "Gwiezdne wojny" to odpowiedź na kolejne prowokacyjne działania ze strony Korei Północnej. Reżim w Pjongjangu regularnie wysyła w kierunku południa bezzałogowce, które monitorują działania południowokoreańskich wojsk na granicy kraju. W ostatnich tygodniach Korea Północna zdecydowała się także wysłać na teren Korei Południowej dziesiątki balonów wypełnionych odpadami. Jak tłumaczono, była to odpowiedź na propagandowe działania aktywistów popieranych przez władze w Seulu, które w podobny sposób dostarczają na terytorium KRLD ulotki ośmieszające Kim Dzong Una i komunistyczne władze w Pjongjangu. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!