- Dowody przedstawione przez oskarżenie nie są w żaden sposób powiązane z zarzutami - mówi sędzia trybunału Davorin Jukic. Dodaje, że nie wykazano, że bezpośrednio nadzorował żołnierzy dokonujących zbrodni. Momcilo Mandic był sądzony od listopada pod zarzutem dokonania zbrodni wojennych na początku wojny w okolicy Sarajewa i położonego na wschodzie miasta Foca, gdzie w obozach zabito wielu Chorwatów i Muzułmanów. Był także oskarżony o atak na policyjne centrum treningowe w Sarajewie. Adwokat Mendica wyraził satysfakcję z wyroku oraz powiedział, że przywraca on wiarę w niezależne sądownictwo. W innym osobnym procesie Mandic został skazany na 9 lat więzienie za defraudacje i nadużycie władzy. Znajduje się on na liście osób, którym Unia Europejska i Stany Zjednoczone zakazały wstępu na swoje terytorium.