Minister proponuje rejestrację kobiet w ciąży
Minister, odpowiedzialna w indyjskim rządzie za ochronę praw kobiet i dzieci, zaproponowała przymusową rejestrację wszystkich brzemiennych kobiet. Na usunięcie płodu konieczna byłaby także oficjalna zgoda władz.
Jak podaje w piątek dziennik "Hindustan Times", propozycja minister Renuki Chowdhury ma przede wszystkim prowadzić do ograniczenia liczby nielegalnych aborcji, a także przeciwdziałać usuwaniu płodów żeńskich. W społeczeństwie, gdzie faworyzuje się chłopców, taka praktyka staje się coraz powszechniejsza i - zdaniem minister - grozi nierównowagą płci w przyszłości, co za kilka lat zaczną dotkliwie odczuwać np. Chiny.
Organizacje praw kobiet natychmiast ostro zareagowały na propozycje minister, odrzucając je jako naruszenie praw kobiet.
W Indiach aborcje są legalne od 1971 r. - nadal jednak na terenach wiejskich działa podziemie aborcyjne, odpowiedzialne za śmierć wielu kobiet. Nielegalne w Indiach są natomiast badania, mające ustalić płeć mającego narodzić się dziecka. W ubiegłym roku indyjscy demografowie podnieśli alarm, gdy okazało się, że także w Indiach zaczyna chwiać się równowaga płci - na tysiąc chłopców przypadało w tym kraju w 2001 r. tylko 927 dziewczynek.
INTERIA.PL/PAP