W ataku, do którego doszło w poniedziałek, dwie osoby zostały ranne. Prokuratura twierdzi, że salon gier jest wykorzystywany przez gang Los Viagras do handlu narkotykami. Napastnicy - jak podejrzewają śledczy - należą do rywalizującego z nim kartelu Jalisco Nowe Pokolenie. Świadkowie powiedzieli prokuraturze, że czterej uzbrojeni mężczyźni po wejściu do salonu spytali o dwóch członków Los Viagras. Nie czekając na odpowiedź, zaczęli strzelać z bliskiej odległości do przypadkowych klientów salonu, a następnie uciekli. Padło co najmniej 65 strzałów. Walki między kartelami trwają w mieście od lat. W sierpniu ubiegłego roku członkowie Jalisco pozostawili w kilku publicznych miejscach w sumie 19 ciał i baner nawołujący do walki z Los Viagras.