Jak informuje międzynarodowa rosyjska agencja prasowa Interfax, ogień pojawił się w magazynach Kolei Rosyjskich na placu Komsomolskim - największym węźle przesiadkowym w Moskwie. Pożar magazynów Rosyjskich Kolei. Nad Moskwą kłęby dymu Początkowo przekazano, że płomienie zajęły powierzchnię 600 metrów kwadratowych, o czym poinformowała służba prasowa Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Federacji Rosyjskiej. Po zakończonej interwencji dane te zaktualizowano - pożar rozprzestrzenił się na powierzchni 1,5 tysiąca metrów kwadratowych. CZYTAJ TEŻ: Ogromny pożar w Rosji. Płonie elektrociepłownia W akcji gaśniczej udział brało ponad 70 funkcjonariuszy straży pożarnej i 27 jednostek sprzętu. W najnowszym oświadczeniu czytamy, że pożar całkowicie ugaszono o godzinie 20:07 (19:07 czasu polskiego). Obecnie brak informacji o osobach poszkodowanych czy przyczynach - na miejscu pracują służby. Kłęby dymu nad największym węzłem kolejowym w Moskwie Podczas walki z ogniem służby informowały, że "incydent" nie ma wpływu na ruch pociągów na placu Komsomolskim. Jednocześnie ogłoszono, że wjazd na parking Dworca Leningradzkiego - najstarszą stację kolejową w stolicy Rosji - tymczasowo odbywać będzie się jedynie od strony wspomnianego wyżej placu - tak zarządziły Koleje Rosyjskie. Agencja Interfax przekazała również, że w pobliżu magazynu, w którym wybuchł pożar, znajdują się też dwie kolejne stacje kolejowe: Dworzec Jarosławski i Kazański. Według doniesień kłęby czarnego dymu były wyraźnie widoczne nawet w odległości kilku kilometrów od miejsca zdarzenia. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i nagrania, na których widać płonące magazyny, a także dym unoszący się nad głównym budynkiem Leningradzkiego Dworca. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!