Po godz. 10 czasu polskiego (godz. 14 czasu pakistańskiego) jeden z kierowników wyprawy informował, że najszybsi wspinacze planują zaczekać na resztę 10 metrów przed samym szczytem i wspólnie go zdobyć. Szczyt ostatecznie został zdobyty o godz. 17 czasu lokalnego (godz. 13 w Polsce). "Dokonaliśmy tego, uwierzcie nam dokonaliśmy! Zakończyliśmy wyprawę, której nie zakończył nikt" - napisano na stronie agencji Seven Summit Treks Pvt. Ltd., współorganizatora wyprawy. "To pierwsze zimowe wejście na drugą najwyższą górę świata i jedyny ośmiotysięcznik, który nie został zdobyty zimą. To największe osiągnięcie w historii himalaizmu i dobry przykład pracy zespołowej" - dodano. Organizatorzy podziękowali za wsparcie i ciepłe słowa. Zaznaczyli jednak, że wspinacze muszą zachować czujność przy schodzeniu. "To K2, jest zima i może zdarzyć się wiele nieprzewidzianych rzeczy. Mamy nadzieję na bezpieczny powrót do bazy" - poinformowano. Pobili rekord Polaków W piątek czterej Szerpowie z kilku wypraw działających na K2 (8611 m) w Karakorum połączyli siły i dotarli do 7800 m, co było zimowym rekordem wysokości na ostatnim niezdobytym ośmiotysięczniku o tej porze roku - poinformowano na Facebooku jednej z ekspedycji. Do tej pory rekord na K2 o tej porze roku należał do uczestników polskiej ekspedycji. W sezonie 2002/2003 wyprawa Netia K2 Expedition pod kierownictwem Krzysztofa Wielickiego działała od strony chińskiej, północnym filarem, i jej trzej członkowie: Marcin Kaczkan, Piotr Morawski oraz Denis Urubko dotarli do 7650 m, zakładając obóz IV. W sobotę, wykorzystując okno pogodowe, wspinacze ruszyli na szczyt, pokonując m.in. lodospad nazywany Szyjką Butelki, ostatnią z największych przeszkód. Po godz. 9 czasu polskiego pojawił się komunikat o 200 metrach brakujących Szerpom do szczytu K2. W piątek jedna z ekip zdołała założyć obóz IV, wykorzystując okno pogodowe. W jej skład weszli wspinacze z zespołu Nepalczyka Nirmala Purji (w 2019 r. w ciągu 189 dni zdobył z tlenem wszystkie 14 ośmiotysięczników), ekipy Mingmy Gyalje Sherpa (także zdobywcy Korony Himalajów i Karakorum) oraz komercyjnej wyprawy organizowanej przez agencję Seven Summit Treks. Polka na K2 W tej ostatniej uczestniczy także Magdalena Gorzkowska. 28-letnia Polka, była lekkoatletka, jak wynika z jej czwartkowego wpisu na portalu społecznościowym, także wyruszyła z bazy i chce osiągnąć obóz III. Gorzkowska zdobyła do tej pory trzy ośmiotysięczniki: Mount Everest (2018), Makalu (obydwa z tlenem) i Manaslu (2019). Huraganowe wiatry Przez ponad tydzień załamanie pogody i huraganowe wiatry uniemożliwiały akcję powyżej bazy. Po ustaniu ekstremalnych zagrożeń i pierwszym rekonesansie kilku grup himalaistów okazało się, że obozy powyżej 6000 m zostały zniszczone, m.in. namioty i pozostawiony sprzęt zdmuchnął porywisty wiatr. Obecnie trwa akcja ich ponownego zakładania i doposażania. Do tej pory K2, nazywane w dialekcie zamieszkujących ten region ludów Czogori ("Rozległa góra"), a przez Chińczyków - Qogir ("Wspaniała Góra"), próbowało zdobyć zimą siedem wypraw. Po raz pierwszy atakowano ją na przełomie 1987 i 1988 roku. Kierownikiem międzynarodowej grupy był pionier zimowego himalaizmu Andrzej Zawada.