MAEA poinformowała ponadto, że strona irańska odmówiła jej ekspertom dostępu do zakładów nuklearnych w Parchin znajdujących się na terenie bazy wojskowej. Rozmowy prowadzono w dniach 20-21 lutego. Komunikat opublikowano wkrótce po opuszczeniu Teheranu przez wysokiej rangi delegację MAEA pod przewodnictwem szefa inspektorów MAEA, Belga Hermana Nackaertsa. Była to już druga tego rodzaju wizyta w ciągu mniej niż miesiąca, określana jako "wizyta ostatniej szansy". Jej celem, podobnie jak pierwszej, było nakłonienie strony irańskiej do ustępstw i umożliwienie zachodnim ekspertom przekonania się, że jej program atomowy nie służy celom militarnym. "Zarówno podczas pierwszej jak i drugiej rundy rozmów zespół agencji domagał się dostępu do obiektu wojskowego w Parchin. Iran nie zezwolił na dokonanie tej wizyty" - stwierdza komunikat. W komunikacie nie sprecyzowano jakie kroki zamierza podjąć MAEA w odpowiedzi na irańską odmowę. Komunikat podkreśla również, że mimo "intensywnych wysiłków", podczas rozmów nie zdołano osiągnąć postępu nad sprecyzowaniem "nierozwiązanych kwestii dotyczących irańskiego programu atomowego, zwłaszcza mających potencjalne znaczenie militarne". Iran odrzuca oskarżenia, iż pod przykrywką programu atomowego realizuje potajemnie program budowy broni nuklearnej twierdząc, że chce jedynie produkować energię elektryczną. Jednak wzmaga podejrzenia Zachodu odmawiając ekspertom MAEA dostępu do części swych instalacji atomowych, co ściągnęło na niego nowe sankcje ONZ a także USA i UE.