Iran ofiarował samolot irackiemu rządowi
Samolot, ofiarowany rządowi irackiemu przez Iran, wylądował w sobotę na lotnisku w Bagdadzie - informują irackie media.
Teheran obiecał Irakijczykom ten samolot już cztery miesiące temu. Rzecznik rządu Iraku Ali al-Dabbagh powiedział w środę, że do opóźnienia w dostawie maszyny doszło z "przyczyn technicznych".
- Rząd Iraku pragnie podziękować islamskiemu rządowi Iranu za ten prezent, który - mamy nadzieję - przyczyni się do rozwoju stosunków i wspólnych interesów między obu narodami - powiedział al-Dabbagh agencji Associated Press.
Według telewizji irackiej Iran ofiarował Irakowi Airbusa 300. Samolot ma być do dyspozycji premiera Nuriego al-Malikiego i członków jego rządu.
Associated Press pisze, że podarunek odzwierciedla dobre stosunki między rządem Malikiego a Teheranem.
Agencja zwraca zarazem uwagę, że Waszyngton oskarża Iran o zbrojenie i szkolenie rebeliantów irackich. Szyicki Iran zaprzecza tym oskarżeniom i podkreśla, że podobnie jak Stanom Zjednoczonym bardzo zależy mu na stabilizacji w Iraku, gdzie szyicka większość - uciskana niegdyś przez reżim Husajna - jest obecnie dominującą siłą polityczną.
INTERIA.PL/PAP