Był to kolejny z całej serii zamachów na szyitów od czasu, gdy miesiąc temu doszło do kryzysu we władzach irackich. - Do szpitala dostarczono zwłoki ośmiu ludzi, w tym czterech kobiet, trojga dzieci i mężczyzny - powiedział przedstawiciel szpitala Hamdanija w Mosulu. Dodał, że szpital przyjął też czterech rannych. W sobotę zamachowiec-samobójca w mundurze policjanta zabił co najmniej 53 osoby w Basrze. Był to zamach na szyickich pielgrzymów. Sytuacja polityczna w Iraku jest napięta od grudnia, kiedy rząd szyickiego premiera Nuriego al-Malikiego nakazał aresztowanie sunnickiego wiceprezydenta, wywołując kryzys, który grozi przekształceniem się w konflikt o podłożu wyznaniowym.