Wojsko USA przedstawiło ofiary jako "terrorystów z Al-Kaidy". Natomiast według arabskiej telewizji Al-Dżazira, w ataku zginęło 32 cywilów, w tym wiele dzieci. Stacja dodała, że lotnictwo zbombardowało dwa domy mieszkalne w sunnickiej miejscowości Al- Ischaki, około 80 kilometrów od irackiej stolicy.