Hamas porozumiał się z Fatahem
Delegacje rywalizujących ugrupowań palestyńskich porozumiały się co do podziału ministerstw w nowym rządzie jedności narodowej.
- Osiągnęliśmy porozumienie w sprawie podziału tek ministerialnych i sprawa jest zamknięta - poinformował rzecznik Fatahu Maher Mokdad .
, a czterech będzie reprezentować inne ugrupowania. Pięć kolejnych tek, w tym ministra spraw zagranicznych i wewnętrznych, będzie zarezerwowanych dla kandydatów niezależnych". Z kolei zdaniem informatora agencji Reutera, Fatahowi przypadnie pięć mniej ważnych ministerstw, a Hamasowi - osiem, w tym resorty gospodarki, pracy i sprawiedliwości.
Szefa resortu spraw wewnętrznych ma wybrać prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas, spośród pięciu kandydatur wysuniętych przez Hamas.
Właśnie to ministerstwo stanowiło dotąd główną przeszkodę na drodze do stworzenia rządu jedności narodowej. Szef MSW kontroluje większość palestyńskich sił bezpieczeństwa.
Jak podał Reuter, przedstawiciele Hamasu i Fatahu uzgodnili już nazwiska ministrów spraw zagranicznych i finansów. Szefem dyplomacji ma zostać były minister kultury Ziad Abu Amr, a za finanse odpowiadać będzie Salam Fajad.
Resortami spraw wewnętrznych, zagranicznych i finansów mają kierować ministrowie niezależni; wcześniej były one w rękach hamasowców.
Ustalenia muszą jeszcze zostać potwierdzone przez Abbasa, jednego z liderów Hamasu Chaleda Maszala i hamasowskiego premiera Ismaila Hanije. Wszyscy przywódcy mają się spotkać jeszcze tego wieczoru.
Obie strony mają nadzieję, że rozmowy w Mekce doprowadzą do zakończenia międzypalestyńskich walk, w których od grudnia zginęło ponad 90 ludzi.