Wyjątkowe badanie naukowców opublikowano we wtorek na łamach czasopisma "Nature". Analiza zdjęć satelitarnych wykazała, że w ciągu trzech dekad Grenlandia utraciła 28 707 kilometrów kwadratowych lodu. Naukowcy ostrzegają, że zachodzące tam zmiany mogą tragicznie oddziaływać na całą wyspę. Utrata lodu spowodowała wzrost temperatur lądu i topnienie wiecznej zmarzliny, a to z kolei przyczynia się do zwiększenia globalnego ocieplenia. Ponadto topnienie wiecznej zmarzliny powoduje również niestabilność gruntów, co może mieć wpływ na infrastrukturę i budynki mieszkalne. Grenlandia się "zazielenia". Lokalne ludy zagrożone Ponadto jeden z autorów raportu Jonathan Carrivick, cytowany przez CNN, podał, że dalsze topnienie lodowców powoduje "zazielenianie" się Grenlandii. "Kurczący się lód odsłania nagie skały, które są następnie kolonizowane przez tundrę, a ostatecznie przez krzewy. Jednocześnie woda - uwolniona z topniejącego lodu - powoduje przemieszczenie osadów i mułu, co ostatecznie tworzy tereny podmokłe i torfowiska" - przekazał naukowiec. Według raportu, większość mieszkańców wyspy to ludność rdzenna, której przetrwanie jest zagrożone podczas zanikania naturalnych ekosystemów. "Te zmiany są krytyczne, szczególnie dla rdzennej ludności, której tradycyjne praktyki łowieckie na własne potrzeby opierają się na stabilności tych delikatnych ekosystemów" - podał Michael Grimes, główny badacz raportu. Lód Grenlandii zanika. Problemy dla całego świata Jednakże nie tylko Grenlandia jest zagrożona. Pogarszające się warunki wyspy mają swoje konsekwencje w zmianach na całym świecie. Nagromadzony lód odbija promienie słoneczne, czym zapobiega nadmiernemu nagrzewaniu się Ziemi. Jego zanik może, więc powodować bardzo negatywne skutki. Co za tym idzie, topniejące lodowce wyspy nie tylko wpływają na globalne ocieplenie, ale także na podnoszenie się ogólnego poziomu wód. Wzrost mórz i oceanów powoduje zanikanie lądów - skutkuje to utratą wybrzeży i zalewaniem nadmorskich miast. "Co więcej, utrata masy lodowej na Grenlandii w znacznym stopniu przyczynia się do wzrostu poziomu morza na świecie, a jest to tendencja, która stwarza poważne wyzwania zarówno obecnie, jak i w przyszłości" - przekazał Michael Grimes. ***Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!