Kostis stał się sławny w 2018 roku, kiedy, jako malucha, uratował go podczas sztormu rybak imieniem Kostis. Foczkę odchowano i przekazano do morskiego parku narodowego Alonissos na północnych Sporadach. Foka stała się symbolem i maskotką rezerwatu. Niestety ktoś ustrzelił Kostasa z podwodnej kuszy, nie bacząc na to, że w Grecji mniszki śródziemnomorskie są pod ścisłą ochroną. W wodach wokół Grecji żyje niespełna 700 osobników tego gatunku. Nagroda za informację Greckie Towarzystwo Badań i Ochrony Mniszek, pozarządowa grupa non-profit działająca na rzecz ochrony zagrożonych gatunków, uznała, że Kostis został celowo zabity. Organizacja zaoferowała nagrodę w wysokości 18 tys. euro za informacje na temat zdarzenia. Szef Towarzystwa, Panagiotis Dendrinos, przekazał, że "ciało foki zostało przebite harpunem o długości ponad metra, który najwyraźniej został wystrzelony z góry, prawdopodobnie z pokładu łodzi". Jego zdaniem to "to bardzo mało prawdopodobne, aby był to wypadek". - Wszystko wskazuje na to, że zrobiono to celowo. Mówi o tym sposób użycia broni - mówił Reutersowi.