Ekstremalne warunki pogodowe w Chinach. Doniesienia o kolejnych ofiarach
Oprac.: Maja Sokołowska
Co najmniej dziewięć osób zginęło w wyniku ulewnych deszczy, powodzi i osunięć ziemi w południowych Chinach - przekazała agencja Associated Press. Sześć osób wciąż jest zaginionych. Północna część kraju zmaga się natomiast z ekstremalnymi upałami.

Prowincję Guangdong na południu Chin nawiedziły potężne ulewy, w wyniku których doszło do licznych powodzi oraz osunięć ziemi. Jak przekazuje agencja Associated Press, fala ekstremalnych warunków pogodowych dotknęła cały kraj.
Obfite opady deszczu zagrażają m.in. na północy Guangxi i Fujian, gdzie znajduje się wiele rzek. Jak donoszą tamtejsze władze, straty mogą przynieść nawet dziesiątki milionów dolarów.
Według państwowego nadawcy CCTV, w hrabstwie Jiaoling niedaleko miasta Meizhou w wyniku trudnych warunków pogodowych zginęło pięć osób, a dwie wciąż uznane są za zaginione.
CCTV przekazała, że w dzielnicy Meizhou zginęły kolejne cztery osoby, a czterech dalej nie odnaleziono.
Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store
Ekstremalne zjawiska pogodowe w Chinach. Susze i powodzie nawiedziły kraj
Podczas gdy południowe Chiny walczą z ulewnymi deszczami, północ kraju zmierza się z gwałtownie rosnącymi temperaturami, które przekraczają 35 stopni Celsjusza. Skutki upałów odczuwalne są głównie w regionach rolniczych, gdzie wysokie temperatury odbijają się negatywnie na zbiorach.
Stolica Chin od kilkunastu dni zmaga się z nieustępliwymi upałami w ciągu dnia oraz silnymi wiatrami i wyładowaniami atmosferycznymi w nocy. Jak podała agencja Xinhua, fale gorąca dotknęły ponad 290 mln osób w całym kraju.
Jak donoszą naukowcy, zmiany klimatyczne powodują, że ekstremalne warunki pogodowe, takie jak obfite deszcze i fale upałów, stają się coraz większym i częstszym problemem. Za główną przyczynę zmian klimatycznych wskazują na dwutlenek węgla, którego obecnie najwięcej emitują Chiny.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!