Eksplozje w na lotnisku w Brukseli: Zdjęcia z miejsca tragedii
Na lotnisku Zaventem pod Brukselą doszło dziś rano do dwóch eksplozji. Kolejny wybuch miał miejsce na stacji metra Maalbeek niedaleko budynków, w których mieszczą się instytucje Unii Europejskiej.


Dym wydobywający się z budynku lotniska Zaventem w Brukseli.

Jak podał belgijski minister spraw wewnętrznych Jan Jambon, w następstwie porannych wybuchów zdecydowano o podniesieniu poziomu alertu antyterrorystycznego na najwyższy.

Do wybuchu doszło także około godz. 8 (w czasie największego ruchu) na stacji metra Maalbeek niedaleko budynków, w których mieszczą się instytucje Unii Europejskiej. Po eksplozji operator belgijskiego metra zdecydował o jego całkowitym zamknięciu.

W wyniku eksplozji na lotnisku i na stacjach metra zginęło kilkadziesiąt osób.

Jak podaje belgijska agencja prasowa Belga, przed eksplozjami na lotnisku było słychać strzały i okrzyki po arabsku. Służby bezpieczeństwa nie potwierdziły na razie tych informacji.

Do wybuchów doszło na lotnisku Zaventem, znajdującym się 12 kilometrów od Brukseli. Wszystkie samoloty, które miały tam wylądować, zostały kierowane na inne obiekty. Wstrzymano połączenia kolejowe na miejsce zdarzenia. Lotnisko zostało zamknięte od odwołania.

Według telewizji Sky News do wybuchów doszło w pobliżu punktu odprawy pasażerów linii lotniczych American Airlines.

Przypomnijmy, że kilka dni wcześniej w Brukseli zatrzymano Salaha Abdeslama, domniemanego organizatora zamachów w Paryżu.

Wybuchy na stacji metra Maelbeek.

Ewakuacja brukselskiego metra.

Wybite szyby budynku lotniska Zaventem.