Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Dwaj Polacy przed sądem za podpalenie bezdomnego w Berlinie

Przed Sądem Krajowym w Berlinie w czwartek rozpoczął się proces dwóch Polaków, którzy podpalili ubranie na swoim rodaku śpiącym na ławce w Berlinie. Sprawcy byli kompletnie pijani.

Zdj. ilustracyjne
Zdj. ilustracyjne/123RF/PICSEL

Do zdarzenia doszło w maju br. na Placu Aleksandra w centrum Berlina. Ofiara ataku 45-letni mężczyzna doznał ciężkich poparzeń drugiego i trzeciego stopnia.

Prokuratura oskarżyła Polaków w wieku 38 i 23 lat o spowodowanie ciężkiego i niebezpiecznego uszkodzenia ciała.

Starszy z oskarżonych nie przyznał się do winy i zrzucił odpowiedzialność na swojego kompana. Jak twierdził, to właśnie 23-latek podpalił nogawkę spodni, a potem koszulę śpiącego na ławce człowieka. On sam próbował gasić ubranie poszkodowanego sokiem. Drugi oskarżony nie ustosunkował się do zarzutów - podała agencja DPA.

38-letni oskarżony zeznał, że poszkodowany był jego "dobrym kumplem", z którym kilkakrotnie "imprezował". "Czuję się winny, że w mojej obecności doznał takich cierpień" - podkreślił. Jego zdaniem 23-latek chciał obudzić śpiącego. "To wyglądało na głupi dowcip" - tłumaczył. Jak wspomniał, sprawca trzykrotnie przytykał palącą się zapalniczkę do leżącego mężczyzny.

O ataku na bezdomnego pisał w lecie bezpośrednio po zajściu wychodzący w Berlinie dziennik "Berliner Morgenpost". Jak wtedy podkreślano, policja zalicza całą trójkę mężczyzn do środowiska alkoholików koczujących w śródmieściu stolicy Niemiec.

Z opublikowanej wówczas relacji wynika, że trzej mężczyźni byli pijani. Podejrzani o atak mieli 2,4 i 3,7 promila alkoholu we krwi.

W Niemczech w ostatnich latach dochodziło kilkakrotnie do prób podpalenia osób bezdomnych. W grudniu 2016 roku grupa młodych uchodźców z Syrii i Libanu podpaliła Polaka śpiącego na stacji metra. Główny sprawca został skazany na 2 lata i 9 miesięcy pozbawienia wolności.

dpa/lep

Deutsche Welle

Zobacz także