Wystawa to efekt ogłoszonego przez Teheran "międzynarodowego konkursu na rysunki satyryczne związane z zagładą Żydów". Miał on być odpowiedzią na opublikowanie rok temu przez duńską gazetę "Jyllandsposten" 12 dowcipów rysunkowych o proroku Mahomecie. Publikacja wywołała gwałtowne protesty w wielu krajach muzułmańskich. Ta publikacja na pewno nie wzbudzi takich emocji i nienawiści. Główny rabin Danii Bent Lexner powiedział, że nie stwarza specjalnego problemu i nie ma większego znaczenia. - Nie wydaje mi się, by wiele się one różniły od tego, co już widzieliśmy. W świecie arabskim od bardzo dawna ukazują się podobne dowcipy - powiedział.