Donald Trump po godzinie 21:00 polskiego czasu dotarł do budynku sądu E. Barrett Prettyman Federal Courthouse w centrum Waszyngtonu. Na miejscu były prezydent USA został formalnie postawiony w stan oskarżenia w związku z czterema zarzutami w sprawie próby odwrócenia wyników wyborów. Donald Trump usłyszał zarzuty. Były prezydent USA nie przyznał się do winy W sądzie Trump złożył oświadczenie i nie przyznał się do winy. Po usłyszeniu zarzutów były prezydent USA nie został zatrzymany. W związku z pojawieniem się w sądzie byłego prezydenta USA pod budynkiem pojawiła się niewielka grupa jego zwolenników, jak i przeciwników. Donald Trump: To jest prześladowanie Trump, komentując zarzuty, które usłyszał, stwierdził, że to "smutny dzień dla Ameryki". - To nigdy nie miało się zdarzyć w Ameryce. To jest prześladowanie politycznego przeciwnika, prześladowanie osoby, która wygrywa bardzo, bardzo znaczącą liczbą w republikańskich prawyborach i wygrywa z Bidenem dużą przewagą - mówił dziennikarzom na lotnisku w Arlington pod Waszyngtonem przed wylotem do swojej posiadłości w New Jersey. - Jeśli więc nie mogą go pokonać, prześladują go, ścigają go. Nie możemy na to pozwolić w Ameryce - oznajmił. Jak także dodał, przejeżdżając przez Waszyngton był bardzo zasmucony "brudem i rozkładem" stolicy. We wtorek ława przysięgłych w Waszyngtonie postawiła cztery zarzuty Donaldowi Trumpowi. Został oskarżony o zmowę w celu oszustwa państwa, zmowę w celu zakłócenia oficjalnych procedur, próby ingerencji w toczące się postępowania i zmowę, by pozbawić praw obywateli. Według prokuratury wszystkie działania miały na celu odwrócenie wyniku wyborów. Zdaniem śledczego działającego w ramach dochodzenia, Trump wiedział, że przegra wybory, jednak mimo to, używając nielegalnych środków, usiłował doprowadzić do nieuznania prawdziwych wyników. Co więcej, byłemu prezydentowi USA zarzucono, że próbował na swoją korzyść wykorzystać szturm swoich zwolenników na Kapitol. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!