Sąd uznał trzech obywateli Szwecji i Tunezyjczyka za winnych głównego zarzutu terroryzmu. Z powodów formalnych prokuratura wycofała się z zarzutu nielegalnego posiadania broni. Sędzia Katrine Eriksen powiedziała, że celem niedoszłych zamachowców była kopenhaska redakcja duńskiego dziennika "Jyllands-Posten", a w ataku chcieli oni zabić "jak najwięcej ludzi". Na razie nieznany jest wymiar kary; mężczyznom grozi dożywocie. Skazani zostali aresztowani w grudniu 2010 roku we wspólnej akcji służb specjalnych Danii i Szwecji, które obserwowały ich od miesięcy. Zatrzymania dokonano na kilka godzin przed planowanym atakiem. Duński wywiad określił część oskarżonych jako "wojujących islamistów mających powiązania z międzynarodowymi siatkami terrorystycznymi". Gdy we wrześniu 2005 roku gazeta "Jyllands-Posten" opublikowała 12 karykatur Mahometa, w krajach muzułmańskich doszło do wielkich demonstracji i zamieszek. Wzywano do zemsty na duńskich wydawcach i karykaturzystach. Była próba zamachu na autora jednej z najbardziej kontrowersyjnych karykatur Kurta Westergaarda. Rysunek przedstawiał Mahometa z turbanem w kształcie bomby.