Według gazety wywiad w sumie uprowadził około 20 osób. Większość z nich skończyła w reżimowych więzieniach. Planowano także dziesiątki kolejnych porwań, nie doszły one jednak do skutku. Dowody takich działań czechosłowackich służb odnaleziono w archiwach dzisiejszego wywiadu cywilnego - Urzędu Spraw Zagranicznych i Informacji (UZSI). Gazeta tłumaczy, że wywiad Czechosłowacji wykorzystywał w swych akcjach strefy okupacyjne ZSRR w Niemczech i Austrii. Do pierwszych uprowadzeń doszło po 1948 roku, zakończyły się one po wyjściu wojsk radzieckich z Austrii w 1955 roku i po wybudowaniu muru berlińskiego w 1961 roku. Jedną z najgłośniejszych akcji wywiadu było porwanie socjaldemokratycznego polityka Bohumila Lauszmana. W 1953 roku wywiad przywiózł go do Czechosłowacji, gdzie skazano go na karę 17 lat pozbawienia wolności. Socjaldemokrata zmarł w 1963 roku w więzieniu w niewyjaśnionych okolicznościach - przypominają "Lidove noviny".