Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Czechy rządzą w UE - trudno o coś gorszego"

Trudno sobie teraz wyobrazić coś gorszego dla Unii Europejskiej niż objęcie przez Czechy przewodnictwa po Francji - pisze belgijski dziennik "Le Soir".

"Wziąwszy pod uwagę wyzwania, które się zapowiadają, czy rząd Mirka Topolanka stanie na wysokości zadania?" - zastanawia się komentator gazety.

Jego zdaniem problem nie tkwi ani w tym, że Czechy są małym, ani nowym krajem UE, ale raczej - w partii ODS premiera Topolanka.

"Główna partia koalicji rządzącej w Pradze jest eurosceptyczna i bez reszty proamerykańska. Podziela te same ideały europejskie, co brytyjscy konserwatyści, z którymi nawiązała bliskie stosunki, zwłaszcza w Parlamencie Europejskim. To wcale nie jest bez znaczenia, zważywszy, że w 2009 roku obywatele UE będą ponownie wybierać Parlament Europejski zaś Irlandczycy mają ponownie zagłosować w sprawie Traktatu z Lizbony" - pisze autor komentarza.

Za jeszcze gorsze dla Europy uważa stanowisko ODS w sprawach gospodarczych i ślepe zaufanie w wolny rynek. "Dziki kapitalizm poniósł klęskę, ale Praga obawia się nadmiaru regulacji!" - zauważa.

Podobnie jak wiele innych zachodnioeuropejskich gazet "Le Soir" zwraca też uwagę na eurosceptycyzm czeskiego prezydenta Vaclava Klausa, który sam z dumą określa się jako "europejski dysydent".

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także