Czechy: Apel o referendum ws. tarczy
Pięćdziesięciu intelektualistów i wpływowych osobistości czeskich podpisało list otwarty do prezydenta Vaclava Klausa, apelując o rozpisanie referendum w sprawie umieszczenia na terytorium kraju bazy radarowej w ramach amerykańskiej tarczy antyrakietowej.
Według sygnatariuszy listu, który przekazano także przewodniczącym obu izb parlamentu, referendum powinno zostać poprzedzone "poważną kampanią informacyjną". Ich zdaniem, "jest to jedna z najistotniejszych kwestii od czasu zmian politycznych w 1989 r.".
- Jesteśmy bardzo niedoinformowani. Kiedy zdobędę odpowiednią wiedzę, będę mogła zdecydować, czy popieram radar w górach Brdy - powiedziała jedna z sygnatariuszek, aktorka i była posłanka Tana Fischerova.
Wśród osób, które podpisały list, są m.in. piosenkarze, reżyserzy, naukowcy, muzycy i przedsiębiorcy.
Rząd czeski pracuje obecnie nad odpowiedzią na majowy wniosek USA o ulokowanie na terytorium Republiki Czeskiej bazy radarowej.
Amerykańskie plany dotyczące tarczy rakietowej przewidują budowę stacji radarowej w Czechach i wyrzutni pocisków przechwytujących w Polsce. Władze USA prowadzą w tej sprawie negocjacje z Polakami, a Czesi już zgodzili się na radar na swoim terytorium.
INTERIA.PL/PAP