Czechy: 21-latka jechała po torach tramwajowych. Tak poleciła jej nawigacja

Oprac.: Wiktor Kazanecki
Młoda kobieta zaufała nawigacji, która wyprowadziła ją na tory tramwajowe w czeskiej Ostrawie. Przejechała po nich 30 metrów, po czym utknęła. Na pomoc pospieszyli policjanci i strażacy, a ruch szynowej komunikacji miejskiej trzeba było tymczasowo wstrzymać.

Do motoryzacyjnej pomyłki doszło w czwartkowy wieczór. Przed godz. 21 policjanci z Ostrawy dowiedzieli się, że młoda kobieta za kierownicą Škody Fabii utknęła na torach tramwajowych przy przystanku Dolní Vítkovice.
Mundurowi pojechali na miejsce, gdzie okazało się, że zgłoszenie było prawdziwe. Jak tłumaczyła 21-latka, jechała ulicą Ruską, cały czas zgodnie z nawigacją. Gdy usłyszała, że ma skręcić, tak też zrobiła - i przez to znalazła się na torach.
Pojechała tak, jak kazała nawigacja. Auto 21-latki zablokowało tory tramwajowe
Policja podała, że kobieta przejechała po szynach około 30 metrów, a następnie jej auto zaklinowało się na nich. Pojazd usunięto z szyn dzięki akcji strażaków. Bezrefleksyjne słuchanie się nawigacji spowodowało, że kierująca otrzymała mandat.

Funkcjonariusze upomnieli ją również, aby następnym razem upewniła się, czy jedzie po asfaltowej drodze. Gdyby zauważyła "błąd" wcześniej, nie trzeba byłoby m.in. wyłączać ruchu tramwajów w okolicy.
W trakcie interwencji policjanci upewnili się, że 21-latka jest trzeźwa. Potwierdzono również, że na jej zachowanie nie wpływały żadne środki odurzające.