Do zdarzenia doszło w poniedziałek podczas lotu linii United Airlines z Los Angeles do Bostonu. Załoga samolotu zauważyła wówczas alarm informujący o rozbrojeniu drzwi w samolocie. Steward zauważył, że dźwignia awaryjnego otworzenia drzwi zamka została rozbrojona. Drzwi próbował otworzyć 33-letni Francisco Severo Torres. Steward próbował powstrzymać mężczyznę. Członek załogi bezzwłocznie powiadomił o incydencie pilota. Przekazał mu, że pasażer stanowi zagrożenie dla pozostałych podróżnych i konieczne jest jak najszybsze wylądowanie maszyny, aby pozbyć się niebezpiecznego 33-latka. Torres miał następnie wstać ze swojego miejsca, krzyczeć, po czym zaatakować jednego ze stewardów złamaną metalową łyżką, trzykrotnie uderzając go w okolice szyi - przekazał Departament Sprawiedliwości cytowany przez CNN. Mężczyznę powstrzymali pozostali pasażerowie. 33-latek został obezwładniony, dzięki czemu maszyna nie musiała awaryjnie lądować. USA: Dożywotni zakaz lotów za atak na stewardessę Według relacji śledczych, Torres powiedział, że złamał łyżkę na pół w toalecie, aby użyć jej później jako broni. Powiedział również organom ścigania, że próbował otworzyć drzwi awaryjne, ponieważ "wpadł na pomysł, aby wyskoczyć z samolotu". Według jego relacji, steward próbował go zabić.ZOBACZ: Awaryjne lądowanie samolotu. Pasażer hajlował i krzyczał: Jestem Rosjaninem! Torres jest oskarżony o spowodowanie zagrożenia i usiłowanie pozbawienia życia członka załogi lotniczej przy użyciu broni. Został aresztowany na międzynarodowym lotnisku Logan w Bostonie i pozostanie w areszcie do czwartkowej rozprawy. Mężczyzna dostał także dożywotni zakaz lotów samolotami linii United Airlines. "Mamy zerową tolerancję dla jakiegokolwiek rodzaju przemocy" - przekazano w komunikacie.