Sprawa Adie Timmermans i szympansa Chita trafiła na nagłówki międzynarodowych gazet w 2021 roku. Antwerpia. Zoo zakazało kobiecie wstępu Wówczas to zoo w Antwerpii (Belgia) zakazało kobiecie odwiedzania ulubionej małpy. 53-letnia Adie Timmermans mogła dalej korzystać z uroków ogrodu zoologicznego, jednak kontakt z szympansem Chita miał zostać ograniczony do minimum. Dlaczego? Według zoo grupy małp charakteryzują się ścisłą hierarchią. Członek stada, który ma zbyt wiele kontaktów z ludźmi, naraża się na agresję ze strony pozostałych osobników, co zaburza dynamikę funkcjonowania całego stada. Tłumaczenia zdały się jednak na nic. 53-latka została stałym bywalcem zoow Antwerpii. Kobieta pojawiała się tam co tydzień, by chociaż przejść obok klatki z szympansem Chita. - To zwierzę mnie kocha, a ja kocham je. To wszystko, co mam w życiu. Dlaczego mi to odbierają? - pytała Timmermans w rozmowie z telewizją VRT. Adie Timmermans a szympans Chita. "Niezdrowa relacja" Relacja między kobieta a szympansem stała się na tyle "niezdrowa", że zoozostało postawione pod ścianą. Komunikat był prosty: Albo Adie Timmermans zacznie stosować się do ograniczeń, albo podjęte zostaną radykalne kroki. Nie poskutkowało. - Wielokrotnie prosiliśmy kobietę, aby trzymała się z daleka - mówiła dyrekcja zoo. - Napisaliśmy do kobiety, że jej bilet okresowy nie zostanie odnowiony i nie zostanie wpuszczona na teren ogrodu zoologicznego w Antwerpii - dodano. Jak podkreślono, decyzja została podjęta w "interesie ogólnego dobrostanu szympansów, a relacja Adie Timmermans z Chitą powodował tarcia w stadzie".