Firma AstraZeneca rozpoczęła ogólnoświatowe wycofywanie swojej szczepionki przeciwko Covid-19. Decyzję uzasadniła "nadwyżką dostępnych zmodernizowanych" preparatów na nowe warianty wirusa. Z uwagi na nadwyżkę zmodernizowanych szczepionek spadł popyt na jej preparat Vaxzevria - ten nie jest już produkowany ani dostarczany. "Nasze wysiłki zostały docenione przez rządy na całym świecie i są powszechnie uważane za kluczowy element zakończenia globalnej pandemii. Będziemy teraz współpracować z organami regulacyjnymi i naszymi partnerami, aby wytyczyć jasną ścieżkę prowadzącą do zakończenia tego rozdziału" - napisała firma w oświadczeniu. AstraZeneca wycofuje swoją szczepionkę. Mogła wywołać skutki uboczne Oświadczenie pokazano po tym, jak w marcu firma dobrowolnie zrzekał się pozwolenia na dopuszczenie leku do obrotu w Unii Europejskiej. Wiele krajów poza Europą przestało dostarczać szczepionkę już jakiś czas temu. W Australii nie jest ona dostępna od marca 2023 roku. Jednakże jej wycofanie rozpoczęto wcześniej, właśnie ze względu na dostępność nowszych rodzajów szczepionek. Wariant Vaxzevria został dopuszczony do stosowania u osób powyżej 18 roku życia. Preparat podawany był w dwóch dawkach w odstępie około trzech miesięcy. Jak przypomina The Guardian, szczepionka była uznana za względnie bezpieczną i skuteczną. Jednak sam koncern farmaceutyczny przyznał, że szczepionka może powodować skutki uboczne, takie jak zakrzepy krwi i niska liczba płytek krwi. Działanie niepożądane w postaci zakrzepicy z małopłytkowością wystąpiło u około trzech osób na 100 tysięcy zaszczepionych. Ekspert: Odegrała kluczową rolę Mimo ewentualnych skutków ubocznych, szczepionka AstraZeneca została doceniona przez wielu naukowców, w tym kierownik epidemiologii na Uniwersytecie Deakin profesor Catherine Bennett, która uznała, że preparat odegrał kluczową rolę w światowej walce z wirusem. - Uratowało to miliony istnień ludzkich i nie należy o tym zapominać - powiedziała cytowana przez brytyjski dziennik. --- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!