Około dwóch tysięcy demonstrantów przeszło azjatycką stroną miasta niosąc transparenty: "Bush do domu" i "Wszyscy jesteśmy Irakijczykami". Uczestnicy protestu skandowali: "Bush, powiedz, ile dzieci dziś zabiłeś". Druga grupa, licząca blisko tysiąca ludzi, w większości członków skrajnie lewicowych organizacji, przemaszerowała po europejskiej stronie przedzielonej cieśniną Bosfor metropolii. Na jednym z niesionych przez nich transparentów widniało hasło: "Imperializm zostanie zwyciężony, stawiający opór zatriumfują". 20 marca przypada czwarta rocznica amerykańskiej inwazji na Irak.