Alarm na Łotwie. Rosyjski statek powietrzny na niebie
Rosyjski statek powietrzny wleciał w poniedziałek w przestrzeń powietrzną Łotwy, w okolicach jej granicy z Rosją. Incydent oficjalnie potwierdził resort obrony w Rydze. Łotewskie MSZ wezwało do siebie rosyjskiego dyplomatę, któremu wręczono notę protestacyjną.
Naruszenie przestrzeni powietrznej zarejestrował łotewski radar. Statek powietrzny - po nielegalnym przekroczeniu granicy - wrócił do rosyjskiej przestrzeni powietrznej.
Łotewskie Ministerstwo Obrony napisało w komunikacie, że podległe mu siły zbrojne podjęły "konieczne działania", by zapobiec wszelkim zagrożeniom dla bezpieczeństwa kraju. Szczegółowe informacje przekazano NATO, do którego należy Łotwa.
Rosyjski samolot nad Łotwą. Dyplomata wezwany do MSZ w Rydze
Resort obrony poinformował też o tej sytuacji MSZ w Rydze. We wtorek do resortu spraw zagranicznych wezwano przedstawiciela ambasady Rosji na Łotwie. Dyplomacie wręczono notę protestacyjną w związku z poniedziałkowym incydentem.
Ministerstwo zaznaczyło, że na tle rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie na pełną skalę Łotwa wzmacnia ochronę swoich granic lądowych, przestrzeni powietrznej i wód terytorialnych.
Dodatkowo kraje NATO - w trybie rotacyjnym - prowadzą patrole w przestrzeni powietrznej nad krajami bałtyckimi.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
