Al Arabija: Włosi już są nad Libią
Wcześniej misję rozpoznawczą nad Libią podjęły francuskie myśliwce.
- Włoskie samoloty wojskowe rozpoczęły misję rozpoznawczą nad Libią - poinformowała w sobotę telewizja Al-Arabija. Jednak premier Silvio Berlusconi podał, że jak dotąd Włochy zapewniają jedynie bazy na potrzeby operacji w Libii.
Al-Arabija powołuje się na swojego korespondenta, nie podając żadnych szczegółów.
Z kolei premier Berlusconi, cytowany przez agencję ANSA, oświadczył, że jak na razie jego kraj zapewnia jedynie bazy dla operacji z powietrza, ale w razie konieczności może wziąć udział w nalotach.
Wcześniej misję rozpoznawczą nad Libią podjęły francuskie myśliwce.
Włoskie media: Samoloty gotowe
We włoskich bazach są już samoloty sił powietrznych Włoch oraz częściowo z krajów NATO, przeznaczone do udziału w międzynarodowej operacji w Libii - podały w sobotę miejscowe media.
W bazie w Trapani na Sycylii wylądowały tego dnia maszyny Tornado ECR, stacjonujące w Piacenzy, przeznaczone do niszczenia obrony rakietowej i radarów, oraz bojowe Tornado IDS z Ghedi koło Brescii. Do bazy w Trapani przyleciały także myśliwce Eurofighter i natowskie samoloty wczesnego ostrzegania AWACS.
Z kolei do bazy Sigonella koło Katanii, również na Sycylii, przyleciało sześć duńskich F-16.
W najbliższych godzinach w Aviano na północy Włoch mają wylądować amerykańskie samoloty, które również będą uczestniczyć w operacji obrony ludności cywilnej Libii.
Włochy oddały dla potrzeb operacji koalicjantów siedem baz lotniczych: Amendola, Gioia del Colle, Sigonella, Aviano, Trapani, Decimomannu i na wyspie Pantelleria.
INTERIA.PL/PAP