Afganistan: Wyemitowano nagranie z porwanym Niemcem
Telewizja Al-Jazeera wyemitowała nagranie, w którym niemiecki inżynier przetrzymywany od ponad dwóch tygodni przez talibów błaga o życie.
Mężczyznę pokazano na tle skały w usianym wzgórzami terenie. Al- Jazeery nie przekazała jakiegokolwiek towarzyszącego filmowi nagrania dźwiękowego.
- Niemiecki zakładnik Rudolf B. wezwał Niemcy i Stany Zjednoczone, by wycofały swe wojska z Afganistanu i wezwał swój kraj, by pomógł w ocaleniu jego życia oraz bezpiecznym powrocie do jego ojczyzny i rodziny - powiedział prezenter Al-Jazeery.
Jeden z widocznych na filmie uzbrojonych ludzi kierował w Niemca rakietowy granatnik przeciwpancerny. Nie było jednak widać, by zakładnik doznał jakichkolwiek obrażeń.
Al-Jazeery poinformowała, że otrzymała podobne nagranie wideo, przedstawiające czterech porwanych wraz z Niemcem Afgańczyków.
Talibowie uprowadzili dwóch niemieckich inżynierów budowlanych i pięciu Afgańczyków w połowie lipca w prowincji Wardak na zachód od Kabulu. Jeden z Niemców został później zastrzelony, a jednemu Afgańczykowi udało się zbiec.
W zamian za uwolnienie pozostałych zakładników talibowie zażądali wypuszczenia 10 swych więzionych bojowników oraz wycofania żołnierzy niemieckich z Afganistanu.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel oświadczyła, że jej rząd nie ugnie się pod presją terrorystów. Wcześniej Talibowie wyznaczyli kolejny termin dotyczący przetrzymywanych Koreańczyków, informując jednocześnie, iż dwie przetrzymywane Koreanki są ciężko chore.
INTERIA.PL/AFP