Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU) poinformowało, że dotychczasowy wiceminister energetyki tego kraju został przyłapany na gorącym uczynku podczas przyjmowania łapówki w wysokości 500 tys. dolarów (około 1,975 mln złotych - red.). Akcja została przeprowadzona we współpracy NABU ze Specjalną Prokuraturą Antykorupcyjną (SAPO), Służbą Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) oraz Prokuraturą Okręgową w Kijowie. Ukraina. Wiceminister energetyki aresztowany. Miał przyjąć pół miliona dolarów łapówki Śledztwo wykazało, że wiceminister odpowiedzialny za przemysł węglowy działał w zmowie z szefem państwowej spółki węglowej ze wschodniej Ukrainy, a także dwiema innymi osobami. Członek rządu miał poprosić kierownika innej placówki węglowej z zachodniej części kraju o przekazanie mu równowartości pół miliona dolarów w zamian za obietnicę przeniesienia cennego sprzętu do wydobywania węgla na teren jego przedsiębiorstwa. Łapówka miała być przekazywana politykowi w pięciu transzach po 100 tys. dolarów na kolejnych spotkaniach. Mężczyzna został wykryty na trzecim z nich. Afera w Ukrainie. Łapówka za sprzęt górniczy. Polityk za kratkami Jak czytamy w komunikacie, obecnie maszyny mają znajdować się w obwodzie donieckim - czyli na obszarze objętym działaniami wojennymi. Intencją wiceministra miało być ratowanie sprzętu, jednak to nie stanowiło dla śledczych taryfy ulgowej i członek gabinetu Denysa Szmyhala został aresztowany. Poza jednym z czterech wiceministrów energetyki - którego nazwisko nie zostało ujawnione - zatrzymani zostali także czterej pozostali uczestnicy procederu. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!