Aktywiści klimatyczni nie mają wątpliwości - skala działań linii lotniczych jest ogromna. Guardian przypomina, że podróże lotnicze są obwiniane za większą emisję dwutlenku węgla w godzinę niż jakakolwiek inna aktywność konsumencka. Wobec tego - puste loty, kiedy samolot nie przewozi żadnych pasażerów, zdają się wyjątkowo szokować. "Loty duchów" Jak wynika z informacji przekazanych przez serwis, w okresie od początku 2019 roku do połowy 2022 - czyli w okresie 2,5 roku - w Wielkiej Brytanii odnotowano 5 tys. tzw. "lotów duchów". Z kolei 35 tys. kolejnych lotów komercyjnych było niemal pustych, co całościowo daje liczbę 40 tys. połączeń, które z punktu widzenia klimatu nie powinny w ogóle się odbyć. Nie jest jasne, dlaczego lotniska decydowały się na taką politykę, ponieważ żadne z nich nie uzasadniło swojego działania. Gazeta wspomina o specyficznych rozliczeniach, które premiują takie zarządzanie lotniskiem. Na liście również połączenia z Polską Guardian podaje, że w jednym z omawianych kwartałów 2,5-letniego okresu z Luton wyleciały 62 puste samoloty. Wszystkie udały się do Polski. Z Heathrow z kolei wyleciało 663 niemal pustych samolotów do i z USA. Dane pokazują średnio 130 całkowicie pustych lotów miesięcznie - analizuje serwis. Choć eskalacja procederu miała miejsce w czasie pandemii COVID-19, to w statystykach wcale nie widać poprawy sytuacji w drugim kwartale 2022 roku, kiedy pandemia wyraźnie wyhamowała. W tym czasie słupki bowiem ponownie podskoczyły, ujawniając coraz większą tendencję do wypuszczania pustych samolotów na trasy.