Mieszkańcy wsi zauważyli pożar w poniedziałek około 5:30. Ogień w remizie. Spłonęło OSP Bądecz "Do stanowiska kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Pile wpłynęło zgłoszenie o pożarze świetlicy wiejskiej przy remizie OSP w Bądeczu" - podała Państwowa Straż Pożarna w Pile.Strażakom, którzy natychmiast zaczęli ratować swoją jednostkę, udało się wytoczyć z garażu wóz strażacki, jednak samochód został poważnie uszkodzony. - W pierwszej fazie działań wyprowadzono na zewnątrz wóz gaśniczy. Strażacy, gasząc pożar, ewakuowali jednocześnie sprzęt zgromadzony w garażu - poinformował mł. bryg. Paweł Kamiński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pile.Akcja gaśnicza trwała dziewięć godzin. Brały w niej udział zastępy z okolicznych ochotniczych straży pożarnych w Białośliwiu, Grabównie, Łobżenicy, Miasteczku Krajeńskim, Starym i Wysokiej. Gasić przyjechali także strażacy zawodowi z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Pile. Na miejscu była obecna załoga operacyjna z Komendy Wojewódzkiej PSP w Poznaniu."W miarę przybywania na miejsce kolejnych jednostek, do środka obiektu wprowadzono roty gaśnicze, które sprawnie ugasiły pożar" - podała pilska komenda straży pożarnej. Niewiele udało się uratować Strażacy z OSP Bądecz zamieścili na Facebooku apel o pomoc w odbudowie jednostki i odzyskaniu sprzętu. Z pożaru wynieśli tylko umundurowanie i hełmy. Łącznie straty szacowane są nawet na kilkaset tysięcy złotych - poinformował oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Pile mł. bryg. Paweł Kamiński. Zniszczony samochód gaśniczy został rok temu odkupiony od OSP w pobliskiej Wysokiej. Nie wiadomo jeszcze, czy czeka go generalny remont, czy kasacja. Ogień strawił także m.in. motopompę. "Uszkodzeniu uległa znaczna część budynku, doszczętnie spłonęła remiza, dokumentacja, cały sprzęt i wykorzystywane przez strażaków wyposażenie bojowe. Zniszczona została również kuchnia świetlicy wiejskiej przyległa do remizy" - poinformowało Stowarzyszenie na Rzecz Odnowy Sołectwa Bądecz. Ocalała jedynie biblioteka publiczna, która znajdowała się na piętrze. Jej ściany są jednak zabrudzone dymem. Sołtys miejscowości, Dorota Pfitzner, zorganizowała w internecie zbiórkę pieniędzy dla jednostki. Lokalne stowarzyszenie z Bądecza prosi w niej o solidarność."Organizujemy oficjalną zbiórkę funduszy dla naszych druhów OSP, którzy w pożarze remizy stracili wszystko. Pomóżmy im stanąć do akcji. Środki zebrane w niniejszej zbiórce zostaną przeznaczone odbudowę budynku remizy oraz zakup sprzętu, który w pożarze stracili nasi strażacy" - napisano.