25 lat minęło
W całej Polsce wspominano w środę 25. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego.
odprawił mszę w kaplicy Matki Bożej. Przed 25 laty kilka godzin po wprowadzeniu stanu wojennego, prymas odprawiał mszę dla młodzieży. Kard. Glemp dziękował Bogu za to, że mimo wielkich niebezpieczeństw, potrafiliśmy przetrwać i odzyskać wolność. Po mszy przy figurze Matki Bożej na jasnogórskim placu ułożono krzyż z płonących zniczy.
otwarto dwie wystawy - przypominającą organizowane w Krakowie manifestacje antykomunistyczne oraz ukazującą kapłanów, którzy odprawiali msze św. za ojczyznę, pomagali represjonowanym działaczom "Solidarności", internowanym i ich rodzinom.
, a w środę od rana wolontariusze Stowarzyszenia Krzyk Wolności rozdawali przechodniom przygotowane przez IPN foldery przypominające podstawowe fakty związane ze stanem wojennym.
, przy koksowniku i milicyjnych pojazdach rozdawano ulotki i oporniki, symbole sprzeciwu wobec komunistycznej władzy. Z głośników przy kościele św. Anny co godzinę można usłyszeć przemówienie gen. Jaruzelskiego, a w rozstawionych namiotach wyświetlane są filmy dokumentalne o wydarzeniach z grudnia 1981 roku. Patrol, ubrany w mundury ZOMO, pojawił się też przed Sejmem.
W Kielcach na placu Artystów pojawiła się milicyjna nyska, koksowniki i młodzi ludzie w moro, by przypomnieć jak wyglądały ulice podczas stanu wojennego. Członkowie Związku Strzeleckiego rozdawali ulotki z hasłem "Nie ma wolności bez Solidarności". Na telebimie wyświetlano przemówienie gen. Jaruzelskiego i fragmenty Dziennika Telewizyjnego, które zestawiono ze wspomnieniami działaczy "Solidarności" i osób, które w czasie stanu wojennego włączyły się w działalność społeczną.
W Olsztynie uczestnicy uroczystości przeszli z zapalonymi zniczami ulicami miasta na Plac Solidarności. Tam ułożono krzyż ze zniczy symbolizujący ofiary stanu wojennego. W ich intencji odprawiono mszę w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa, a delegatura IPN zorganizowała wystawę z pamiątkami po internowanych, m.in. biżuterią wykonaną z drewna i metalu, kartami świątecznymi, telegramami z miejsc odosobnienia.
W Koszalinie działacze "Solidarności" i władze miasta złożyły kwiaty na Cmentarzu Komunalnym, gdzie jest pochowany 22-letni Jan Stawisiński - górnik zabity 16 grudnia 1980 r. przez ZOMO w czasie pacyfikacji strajku w kopalni "Wujek". Przygotowano też plenerową wystawę zdjęć dokumentujących stan wojenny - "Wczoraj brat zabijał brata".
, IPN, Telewizji Polskiej, osób prywatnych, a także zbiory własne zabrzańskiego muzeum.
W Toruniu zorganizowano konferencję "Stan wojenny w Polsce. Fakty- hipotezy-interpretacje". Według historyka z UMK prof. Wojciecha Polaka, po wprowadzeniu stanu wojennego w Toruniu planowano rozwiązanie Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.
W Kaliszu w archiwum można oglądać wystawę "NSZZ Solidarność w dokumentach", na której pokazano m.in. dziesiątki dokumentów, które przez 25 lat przechowywali w drewnianej skrzyni dwaj miejscowi działacze "S" - Andrzej Grzegorek i Jan Mak. Można obejrzeć materiały graficzne, publikacje drugiego obiegu, gazety ogólnopolskie i lokalne, dekrety, obwieszczenia o stanie wojennym.
W Szczecinie prezydent miasta złożył kwiaty przy płycie upamiętniającej ofiary stanu wojennego na Pomorzu Zachodnim. Później ok. stu członków i sympatyków PiS, Forum Młodych PiS oraz szczecińskiego Klubu Gazety Polskiej zebrało się tam, aby uczcić ich pamięć. Ułożyli ze zniczy i kwiatów krzyż. Zmówili modlitwę w intencji ofiar sprzed 25 lat.
pt. "Stan wojenny". W Krośnie zorganizowano sympozjum naukowe "Stan wojenny w Polsce południowo-wschodniej". W Białymstoku otwarto wystawę zdjęć dokumentujących represje wobec opozycji w stanie wojennym. W Poznaniu - wystawę fotografii przedstawiających wydarzenia stanu wojennego w tym mieście.
W Bielsku-Białej na kościele pw. Opatrzności Bożej odsłonięto tablicę poświęconą "ludziom Solidarności Podbeskidzia, więzionym, internowanym i prześladowanym za walkę o wolną Polskę w latach 1981-1989".
INTERIA.PL/PAP