Do pożaru samochodu przy ul. Narutowicza w centrum Olsztyna doszło w nocy z piątku na sobotę. W spalonym samochodzie, strażacy znaleźli zwłoki, o czym oficer prasowa policji w Olsztynie Paulina Żur poinformowała polsatnews.pl. Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie powiadomiła, że auto, które spłonęło, stało w pobliżu garaży, nie było potrzeby odholowywania innych samochodów. Czytaj też: Zapłonął elektryk, potem inne auta. Potężny pożar na środku morza Rząd garaży, przy których doszło do tragicznego pożaru, znajduje się z kolei kilkadziesiąt metrów od piętrowych kamienic oraz wieżowców. Olsztyn: Spalone zwłoki w samochodzie. Tożsamość ofiary pozostaje nieznana Natomiast w rozmowie z Polską Agencją Prasową oficer prasowa policji Paulina Żur dodała również, że na miejscu zdarzenia pracowali już policjanci i prokurator. - Ciało zabezpieczono do sekcji zwłok. Podczas oględzin nie znaleziono żadnych dokumentów. Wyjaśniamy przyczyny i okoliczności zdarzenia oraz ustalamy tożsamość ofiary - powiedziała policjantka. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!