Władimir Putin odwołuje tradycyjną konferencję. Wywiad podaje powód
Pierwszy raz od dekady nie odbędzie się wielka konferencja prasowa, podczas której Władimir Putin wygłaszał tyrady o potędze Rosji. "Ukrainska Prawda", powołując się na ustalenia brytyjskiego wywiadu podaje, że powodem odwołania wydarzenia był strach przed niewygodnymi pytaniami.
Konferencja prezydenta Rosji odbywała się każdego roku, będąc szczegółowo relacjonowanym przez światowe media wydarzeniem. Władimir Putin nie będzie jednak kontynuował tradycji i w tym roku nie odbędzie się coroczna tyrada o potędze Rosji - zakomunikował Kreml.
Władimir Putin boi się pytań
"Ukrainska Prawda", powołując się na ustalenia brytyjskiego wywiadu wskazuje, że za taką decyzją stoją obawy Władimira Putina. Każdego roku w konferencji brali udział liczni dziennikarze, choć nie każdy dopuszczany był do głosu. I tym razem dziennikarze byliby dokładnie wyselekcjonowani, a pytania wcześniej zaakceptowane przez władzę, jednak ryzyko incydentów znacznie rośnie.
Zgodnie z ustaleniami wywiadu - Putin boi się niewygodnych pytań lub właśnie incydentów, które ośmieszą go w oczach obywateli. Pytania nasuwają się bowiem same. Porażki na froncie i trwająca od końca lutego wojna z Ukrainą, która nie przynosi Rosji żadnych zysków to punkty, które mogłyby doprowadzić do konfrontacji na sali pełnej dziennikarzy i obserwatorów.
Mniejsze spotkanie z wybrańcami Kremla?
Ukrainska Prawda dodaje, że choć rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapowiedział, że wielka konferencja nie odbędzie się, rozważany jest jeszcze inny scenariusz.
Putin może wziąć udział w mniejszym wydarzeniu - spotkaniu z niewielką pulą najwierniejszych mu propagandystów.