Ukraina zrywa stosunki dyplomatyczne z Rosją

Wojna między Rosją a Ukrainą stała się faktem. Władimir Putin wydał rozkaz przeprowadzenia specjalnej operacji militarnej w Donbasie. To odpowiedź na apel liderów Donieckiej oraz Ługańskiej Republiki Ludowej, którzy wzywali Moskwę do "obrony przed agresją" ze strony Ukrainy.

Jak przekazała agencja Reutera, Putin miał stwierdzić, że "okoliczności wymagają od Rosji zdecydowanych działań" i dodał, że "Rosja nie zamierza okupować Ukrainy". To odpowiedź prezydenta Rosji na środowe wezwanie liderów terenów wschodniej Ukrainy, które kontrolowane są przez separatystów.

Wojna. Rosja zaatakowała Ukrainę - czytaj naszą relację na żywo!

W reakcji na te wydarzenia prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ogłosił stan wojenny w całym kraju.

Prezydent poprosił obywateli, by zachowali spokój i w miarę możliwości pozostawali w domach. Według mediów w czwartek planowane jest orędzie Zełenskiego.

Zełenski poinformował, że eksplozje było słychać w wielu miastach Ukrainy. Rosja przeprowadziła ataki artyleryjskie na infrastrukturę i straż graniczną.

W Kijowie słychać syreny alarmowe, mieszkańcy ewakuują się do schronów.