"To niedopuszczalne". Zełenski krytykuje zachodnich polityków
- Kiedy ludzie tracą życie, a partnerzy po prostu rozgrywają wewnętrzne gry polityczne (...) nie da się tego zrozumieć - stwierdził Wołodymyr Zełenski. W ten sposób prezydent Ukrainy odniósł się do rosyjskiego ataku na Odessę. Zachodnim politykom zarzucił opóźnienie dostaw uzbrojenia.
Po nocnym ataku dronów na Odessę bilans ofiar wynosi osiem osób, w tym dwoje dzieci. Rosjanie zaatakowali miasto bezzałogowcami. Ukraińcom udało się zestrzelić siedem, ale jeden trafił w blok mieszkalny.
Przez całą sobotę na miejscu pracują strażacy i ratownicy Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, którzy przeszukują gruzowisko. Według stanu na godzinę 21:00 czasu w Polsce, ostatnią ofiarę odnaleziono przed 20:00.
- Cały dzień trwała w Odessie akcja ratunkowa w miejscu rosyjskiego ataku drona Shahed. Obecnie straż pożarna, policja i inne służby nadal pracują, są informacje o osobach znajdujących się pod gruzami - wskazał Wołodymyr Zełenski.
Jednocześnie prezydent Ukrainy skomentował proces przekazywania uzbrojenia Ukrainie.
Zełenski o działaniach zachodnich partnerów. "To niedopuszczalne"
- Ataki dronów Shahed nie mają sensu militarnego i nie mogą go mieć. To terroryzm, którego celem jest wyłącznie niszczenie życia, wyłącznie zastraszenie ludzi - podkreślił Zełenski w wypowiedzi opublikowanej w mediach społecznościowych.
- Świat wie, co może przeciwdziałać terroryzmowi. Świat ma wystarczającą liczbę systemów obrony przeciwrakietowej, systemów ochrony przed dronami Shahed i rakietami. Opóźnianie dostaw broni do Ukrainy, systemów obrony przeciwrakietowej w celu ochrony naszych ludzi, prowadzi niestety do takich strat. Do tego, że lista dzieci, którym Rosja odbiera życie, stale rośnie - zaznaczył ukraiński prezydent.
Skrytykował również działania zachodnich "partnerów", choć nie wskazał, o których konkretnie chodzi.
- Ukraina nie prosiła o nic więcej, niż to, co konieczne, aby chronić życie. Kiedy ludzie tracą życie, a partnerzy po prostu rozgrywają wewnętrzne gry polityczne lub spory, które ograniczają naszą obronę, nie da się tego zrozumieć. To niedopuszczalne. I nie będzie można o tym zapomnieć, świat o tym zapamięta - stwierdził Zełenski.
Dodał również, że pokonanie "rosyjskiego terroru" jest "fundamentalne".
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!