Sondaż: Polacy o przyjmowaniu Rosjan uciekających przed mobilizacją
Blisko 70 proc. Polaków akceptuje decyzję rządu, aby nie wpuszczać do kraju obywateli Rosji - tak brzmi podsumowanie wyników sondażu dla "Rzeczpospolitej". Ankietowanych zapytano, czy Polska powinna przyjmować Rosjan, którzy uciekają przed mobilizacją - prawie 44 proc. stwierdziło, że zdecydowanie nie, odmienne zdanie miało blisko 14 proc. respondentów.

W sondażu IBRiS, przeprowadzonego na zlecenie "Rzeczpospolitej", zapytano, czy Polska powinna przyjmować Rosjan, którzy nie chcą walczyć z Ukrainą i uciekają z kraju przed mobilizacją.
"Zdecydowanie nie" odpowiedziało 43,8 proc. badanych, a 23,9 proc. uważa, że raczej nie. Z kolei 13,9 proc. ankietowanych uważa, że zdecydowanie tak, a 11,2 proc. - raczej tak. 7,2 proc. respondentów nie ma zdania w tej sprawie.
"Blisko 70 proc. Polaków akceptuje decyzję rządu, który nie wpuszcza do kraju obywateli Federacji Rosyjskiej, a po ogłoszeniu mobilizacji w Rosji nie poluzował zakazów wjazdowych" - podsumowuje wyniki sondażu "Rzeczpospolita".
Zaznacza, że najwięcej, bo 79 proc. tak myślących respondentów to wyborcy PiS, a 30 proc. - opozycji.
Od początku wojny z Rosji wyjechało ponad milion osób
Ponadto gazeta stwierdza, że w ciągu trzech tygodni od ogłoszenia w Rosji mobilizacji dla rezerwistów do Polski wjechało blisko 7,5 tys. rosyjskich obywateli, głównie dlatego, że mieli zezwolenie na pobyt na terytorium UE lub wizę.
"Ucieczki z Rosji to nie tylko efekt ostatniej mobilizacji" - dodaje "Rzeczpospolita".
Gazeta informuje również, że według Europejskiej Agencji Granicznej Frontex przez lądowe granice z Unią (Polskę, Litwę, Łotwę, Estonię, Finlandię i Norwegię) wyjechało od rosyjskiej agresji na Ukrainę blisko 1,4 mln Rosjan, w tym definitywnie opuściło kraj 37 257 osób. Ponad tysiąc z nich złożyło w Polsce wnioski o azyl.
Sondaż IBRiS dla "Rz" przeprowadzono metodą CATI 7-8 października bieżącego roku na 1100-osobowej grupie respondentów.