Rekordowa próba Ukraińców. Dron uderzył daleko w głąb Rosji
Kijów przeprowadził rekordową próbę, atakując pozycję wroga na południowym Uralu - wynika z informacji ukraińskiego wywiadu wojskowego. Wrażenie robi dystans, jaki pokonał wystrzelony dron, czyli ponad 1800 km. Celem ataku był prawdopodobnie obiekt wojskowy nieprzyjaciela.
"Ukraiński dron pokonał odległość ponad 1800 kilometrów do wrogiego obiektu, ustanawiając nowy rekord zasięgu drona kamikadze" - przekazało źródło Ukraińskiej Prawdy w wywiadzie wojskowym (HUR). Efekty ataku są obecnie ustalane.
Rosyjskie media państwowe podały, że dron "rozbił się w pobliżu Orska", a jego celem "mógł być obiekt wojskowy".
Orsk leży na południowym Uralu. Wcześniej najbardziej odległym celem zaatakowanym przez ukraińskie drony był obiekt w mieście Saławat w Baszkirii, które znajduje się 140 kilometrów bliżej granicy z Ukrainą niż Orsk.
Wojna na Ukrainie. Akcja wywiadu wojskowego
"Woroneż M" należy do rosyjskich stacjonarnych radarów pozahoryzontalnych. Są one przeznaczone do wykrywania m.in. pocisków balistycznych i manewrujących. Radar ten działa w paśmie fal o szerokości jednego metra i ma zasięg wykrywania celów do 6 tys. km.
Wcześniej pojawiły się informacje, że dron HUR uderzył w inną stację radarową tej grupy, "Woroneż DM", znajdującą się w miejscowości Głubokij na terytorium Kraju Krasnodarskiego. Została ona zaatakowana 23 maja, co doprowadziło do pożaru obiektu.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!