Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Marnotrawstwo". Analityk o poważnym błędzie sił walczących po stronie Ukrainy

- Haniebne marnotrawstwo cennych zasobów wojskowych - stwierdził analityk "Forbesa" David Axe, komentując atak, którego mieli dokonać żołnierze walczący po stronie Ukrainy w obwodzie kurskim w Rosji. Zdaniem eksperta mundurowi są potrzebni w zupełnie innym miejscu, a z uwagi na fakt, że naloty na Moskwę jeszcze nigdy nie zakończyły się zachowaniem jakichkolwiek terytoriów wroga, będzie to tylko "drobnym wydarzeniem w historii".

Atak na rosyjskie terytorium. Analityk mówi o poważnym błędzie
Atak na rosyjskie terytorium. Analityk mówi o poważnym błędzie/Diego Herrera Carcedo / ANADOLU /AFP

6 sierpnia rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że Ukraina zaatakowała obwód kurski kierując tam do 300 żołnierzy, 11 czołgów i ponad 20 transporterów opancerzonych. Z doniesień wynika, że okupant poniósł spore starty, ponieważ m.in. doszło do zniszczenia licznego sprzętu wroga. David Axe, analityk Forbesa, twierdzi, że ataku dokonał proukraiński Legion Wolności Rosji.

Ekspert krytykuje ruch Ukrainy. Mówi o marnowaniu zasobów

Zdaniem Axe'a przypuszczenie ataku ze strony zbuntowanych Rosjan było kompletnie bez sensu. - Wszystko to jest bardzo dramatyczne, ale to także haniebne marnotrawstwo cennych zasobów wojskowych - uważa ekspert. Podkreślił, że siły zaangażowane w przełamanie granicy rosyjskiej byłyby bardziej przydatne na wschodzie, gdzie żołnierze byli zmuszeni wycofać się z uwagi na rosyjską presję.

Axe twierdzi, że jednostki, które zostały zaangażowane w atak na Rosję bardziej by się przysłużyły np. pomagając obrońcom wsi Nowy Jork w obwodzie donieckim. Analityk podkreślił, że aktualnie obserwujemy "marnotrawstwo wojska i amunicji", a do tego "nikt nie spodziewa się, że siły ukraińskie utrzymają się tam w dłuższej perspektywie".

Ekspert przypomina, że do tej pory, mimo wielu prób przejęcia terytoriów Federacji Rosyjskiej, Ukraina nie odniosła żadnego sukcesu i nie zdołała utrzymać nowych ziem. Axe przewiduje, że w ciągu kilku dni Legion Wolność Rosji niemal na pewno wycofa się z Sudży, a nalot ten będzie tylko drobnym wydarzeniem w historii wojny rosyjsko-ukraińskiej".

Ukraiński atak na Rosję. Kijów nie komentuje doniesień

- Nie jest jasne, kto autoryzował nalot i jakie były cele. Legion Wolność Rosji podlega ukraińskiemu szefostwu wywiadu w Kijowie, ale może mieć większą swobodę działania w planowaniu własnych operacji. Być może cele legionistów są głównie polityczne, a nie praktyczne. Oznacza to, że próbują zdobyć punkty propagandowe poprzez "inwazję" na Rosję. Ale jasne jest, że ten, kto dał zielone światło dla nalotu, nie ocenił najbardziej palącego problemu Ukrainy: braku dobrze wyszkolonej piechoty - wskazuje analityk.

Rosjanie twierdzą, że zniszczyli 16 pojazdów opancerzonych, w tym sześć czołgów, dwa bojowe wozy piechoty, cztery transportery opancerzone, trzy bojowe wozy opancerzone Kozak i inżynieryjny pojazd saperski. Do tej pory Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy nie skomentował nalotu na Rosję. 

Źródło: unian.net

---

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły! 

Błaszczak: Ta władza ma to do siebie, że starają się ukryć niewygodne dla nich fakty/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także